wtorek, 27 stycznia 2015

post 18

Kim pewnie by zasnęłam gdyby nie to,że jej porywacze puścili na cały głos disco polo.
Kim wyjęła telefon i włączyła sobie swoją muzykę.Pomyślała żeby napisać do wujka o tym ze została porwana i jedzie nie wiadomo gdzie i po co.Przy każdej dziurze boleśnie podskakiwała na fotelu.W końcu zasnęła.
Śniło jej się,że biegnie przez las .Ciągną się on bez końca.
Drogę oświetlał jej tylko księżyc wiszący wysoko na niebie.Nagle wyrósł przed nią jak z podziemi szary wilk.Najpierw widziała tylko złote ślepia zwierzęcia,a potem jego niewyraźny zarys.Przestraszyła się ale stała w miejscu,ojciec nauczył ją,że jeśliby spotkała w lesie wilka czy niedźwiedzia to ma,stać spokojnie bez ruchu.Bo gdyby zaczęła uciekać zwierzę zostałoby sprowokowane i zaczęło ją gonić.
Tak więc stała spokojnie .Wilk podszedł do niej i położył łeb na jej kolanach .Kim była zaskoczona ale nie poruszyła się.Nadal nie pewna co ma zrobi wyciągnęła rękę z wachaniem i dotknęła sierści zwierzęcia .Wilk nagle odwrócił się i zaczą biec przed siebie ,blondynka pobiegła za nim.Juz miała się z nim zrównać gdy nagle
-Wstawaj-warkną mężczyzna i złapał ją za ramię boleśnie je ściskając .
Poprowadził ją do wielkiego domu przed którym stało pełno samochodów .Weszli do tego ogromnego domu.Wepchnęli ją do pierwszego lepszej pokoju i zamknęli drzwi.
xxx
Jonathan Brewer siedział w swoim biurze na wielkim skórzanymi fotelu.
Czekał.
Minuty mijały a on nie dostał telefonu który był dla niego bardzo ważny .Siegną po cygaro ,działało na niego odpręzrzajaco .Amelia -jego żona na szczęście wyjechała z dziećmi na Sycylie .Miał spokój przez całej dwa i pół tygodnia .W ciszy jaka go otaczała odezwał sie upragniony dźwięk telefonu .Był on w tym momencie muzyką dla jego uszu.Odebrał.
-Jak transporty Jon ?-spytał mężczyznę po drugiej stronie .
-Całkiem dobrze szefie ,dostarczyliśmy wszystko -odparł mężczyzna po drugiej stronie lini 
-Nic nie zginęło ?- spytał Brewer
-Nic szefie ,ładunek dotarł w całości .-odparł głos 
-Ok skoro NIC nie zginęło to idźcie do tam i przeliczenie woreczki ,jak skończysz to zadzwoń ,powiesz mi ile ich jest .-powiedział i sięgną ręką do radują stojącego na biurku obok komputera.
-Dobra szefie zadzwonię -odparł mężczyzna i sie rozłączył.
Jonathan Brewer przyzwyczaił się juz do tego że jego ludzie zawsze musieli coś spieprzyć.Kazdą akcję .
Pracuję z kretynami -pomyślał mężczyzna .Włączył komputer stojący  na przeciw niego.
Wystukał ktrótką wiadomość do przyjaciela z Włoch .
Transport dostarczony ,zyski dzielimy tak jak było juz mówione .Miłej pracy.
Jonathan Brewer był biznesmenem.W piwnicy swojego domu wytwarzał leki. Które pózniej jego lufie importowali na Węgry lub do Włoch .Bylo to oczywiscie nie legalne .
Jego syn Jack Brewer zwany przez zwykłych ludzi Mordercą ,był jego pierwszym synem
 .Oprucz niego mężczyzna miał jeszcze dwie córki -Mirandę i Annę .Miały 10 i 9 lat .Jack natomist miał lat 16 .Nie był on synem Brewera nie biologicznym .Amelia urodziła go bardzo młodo bo w
wieku zaledwie 16 lat .A Brewer po prostu ich przygarną.
Amelię sptkał w pubie kiedy był oblewać sukces swojej firmy .Stała samotnie przy barze i sączyła drinka.Dosiadl się do niej .Zaczeli rozmawiać ,dowiedział się ze ma bękarta z poprzedniego związku .Była ładna ,miała ubraną ciemno zieloną obcisłą sukienkę .Wkrotkce ich rozmowa przerodziła się w namiętną noc.
Jonathan cieszył się ze taka dziewczyna zwróciła na niego uwagę .On miał wuwczas 26 ona 23 lata .
 Pobrali sie bardziej z obowiązku niz z miłości .Gdy przyzekali sobie milosc ,wierność i ze bedą razem do końca miał 30 na karku .Ale nadal czuł sie bardzo dobrze .Dziecmi zajmowała się opiekunka by oni mieli czas dla siebie .Jednak byli inni niz znane im małżeństwa .Mieli swoje skoki w bok za równo on jak i ona ,ale ze sobą tez potrafili się dobrze bawić .
Żona nic nie wiedziała o interesach męża.Interesowała ją wyłącznie jego kasa .Nic wiecej .Biegala tylko ciągnę na zakupy .A jej mąż był z tego zadowolony -miał ją po prostu z głowy .A dziewczynki wystarczyło posadzić przed tabletem tez był święty spokój .Jack chodził sobie gdzieś z kumplami ,a jego ojca nie interesowł gdzie chodzi i co robi .Ale teraz jego syn' leżał w szpitalu .Bo nie jaka Kim
Crawford postrzeliła go kiedy mierzył z pistoletu do jej wujka .Az dziwne że potrafiła używać broni -w momencie strzału nie zabserwował zeby jej sie no ręce trzęsły .Była spokojna co mogło oznaczać ze miała juz doczynienia z bronią .
















Przepraszam że rozdział tak późno !
mam teraz ferie =wiecej czasu 
Ale niestety jeszcze tylko 6 dni lenistwa :( .W poprzednim tygodnu nie mogłam napisać nic bo była przez pięć dni we Wrocławiu a potem do Krakowa na 3 dni pojechałam .Wrociła wczoraj wieczorem i nie chciało mi się nawet uruchomić laptopa żeby cos napisać .

poniedziałek, 26 stycznia 2015

LBA nominacja :)

Zostałam nominowana do LBA  nie muszę tłumaczyć co to jest -pewnie wszystkie to wiecie ;)

Pytania :
Ulubiony kolor? 
Zielony i Czarny
Ile masz lat ?
15
Masz jakieś hobby ? 
Lubię czytać książki ,pisać opowiadania ,lubię też śpiewać ale wiem ze nie potrafię.
Masz jakis ulubiony przedmiot w szkole ? 
Fizyka i Chemia
Jak masz na drugie imię jesli je posiadasz ?
Maria
Lubisz sie uczyć ?
Pytanie trudne .Z jednej strony lubię jesli nauczyciel ciekawie wykłada dany przedmiot.Ale mam też takie dni że nawet jeśli mowi ciekawie to ja myślami jestem daleko daleko czyli krótko mówiąc nie skupiam sie i tyle ;).
Imię najlepszej przyjaciółki /przyjaciela ?
Ania
Sprite vs Mirinda ?
Woda
Ulubiona piosenka ? 
To tez trudne pytanie ,bo mam ich wiele i wybór jest bardzo trudny .Jesli wybiorę jedną to będę za chwilę żałować a czemu nie ta ,przecież ją bardziej lubię itp. No ale cóż pytanie jest i trzeba odpowiedzieć .Tak wiec myśle ze moją ulubioną piosenką jest piosenka -The Beatles - 
"While My Guitar Gently Weeps"
Ulubiony aktor /aktorka 
Luke Evans ,Lan MacKellen,  Jennifer Lawrence , Martin Freeman, Olivia Holt ,
Jakaś mała tajemnica ?
Nienawidzę ludzi .Bo jak można oczekiwać od kogos szacunku kiedy traktuje się tego kogoś jak idiotę??? Nie lubię dzieci ,denerwują mnie.

Nominację dostałam od  Tej osóbki :) 
Bardzo ci za to dziękuję :** bo to znaczy ,ze doceniacie moją pracę która mam nadziej bedzie coraz lepsza .Jeszcze raz bardzo Ci dziękuje :)

A teraz moje pytania do nominowanych :
1 Jak masz na drugie imię?
2 Co byś w sobie zmieniła gdybyś miała okazję?
3 Ulubiona bajka z dzieciństawa ?
4 Ulubiona potrawa ?
5 Ulubiony film?
6 Ulubiona pora roku ?
7 W jakim województwie mieszkasz ?
8 Masz rodzeństwo ?
9 Ulubiona piosenka ?
10 Jaki masz model telefonu ?
11 Ulubiony blog ?

Ja nominuję :
Ana Howard
victoriaandreee
Luna-Mar-Moon
I 4 nie potrafię wymyślić ;) pomyśle i napisze :D